Sezon na truskawki w pełni, więc i na moim blogu musi pojawić się jakiś wypiek z tymi owocami. Mogę wymyślać coraz to nowe przepisy na wykorzystanie tych owoców do różnych ciast, natomiast najbardziej lubiana i ceniona jest klasyka. Dużo osób z podobnych składników tworzy ciasto „na zimno” z galaretką. Ja natomiast stawiam na pieczenie w tym wypadku. Delikatne ciasto kruche, posypane truskawkami i oblane ciepłym jeszcze budyniem waniliowym. Na wierzchu powyrywane kawałki ciasta. W takiej formie u mnie w domu lubiane jest najbardziej:). Polecam wypróbować!:)
Składniki:
Ciasto kruche:
- 500 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru pudru
- 250 g masła
- 5 żółtek
Budyń:
- 750 ml mleka
- 2 budynie waniliowe bez cukru
- 4 łyżki cukru
Dodatkowo:
- 1 kg truskawek
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej do oprószenia
- cukier puder
Składniki na ciasto łączymy (biała z jajek można zamrozić lub zrobić bezy) i dokładnie ugniatamy, tworząc gładkie i elastycznie ciasto. Dzielimy w proporcji 60:40. Odstawiamy na około 30 minut w chłodne miejsce. Po tym czasie większą częścią wylepiamy blachę, nakłuwamy i podpiekamy około 10 minut do zarumienienia w 180 stopniach.
Truskawki myjemy, oczyszczamy i kroimy na połówki lub mniejsze kawałki. Oprószamy mąką ziemniaczaną. Wykładamy obficie na ciasto.
500 ml mleka gotujemy z cukrem. W reszcie rozrabiamy budynie waniliowe. Do gotującego się mleka wlewamy przygotowaną mieszankę i cały czas mieszamy, tworząc gęsty budyń. Odstawiamy na chwilę – dosłownie kilka minut. Jeszcze ciepłe wylewamy na ciasto i rozprowadzamy po całości. Z reszty ciasta wyrywamy niekształtne kawałki i układamy na wierzchu.
Pieczemy około 40 minut w 180 stopniach. Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika i posypujemy obficie cukrem pudrem.
Źródło: kwestiasmaku.pl