Babka kojarzy się najczęściej z Wielkanocą. U mnie jednak gości częściej. W tym wiosennym okresie staram się ją robić kilka razy. Korzystam z tych proporcji i przepisu od lat, i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł! Babka zawsze wychodzi mocno cytrynowa, wilgotna i pełna aromatu. Dobre cytryny to podstawa! Nie jest przesadnie słodka, ale gęsty lukier rekompensuje to, tworząc wypiek niemalże doskonały:). Bardzo polecam wypróbować, nawet teraz, nawet później:). Smacznego!:)

Składniki:
- 250 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 250 g cukru
- 4 duże jajka (lub 5 mniejszych)
- 3 cytryny – sok i skórka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Lukier:
- cukier puder
- sok z cytryny/ aromat cytrynowy
Białka oddzielamy od żółtek. Ścieramy skórkę z cytryn i wyciskamy sok. Masło ucieramy z cukrem i żółtkami do białości. Dodajemy sok i skórkę. Miksujemy. Następnie wsypujemy mąką pszenną z proszkiem do pieczenia. Mieszamy. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Delikatnie łyżką dodajemy do ciasta.
Wkładamy do wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą formy i pieczemy około 1 godzinę w 180 stopniach.
Sok, trochę ciepłej wody, łączymy z cukrem pudrem w zależności od upodobań co do gęstości.


Źródło: ciasta.net