Nuta piernikowa w cieście to nie tylko okres świąt. Ja używam jej bardzo często do różnych wypieków czy dań. Tym razem wykorzystałam przyprawy korzenne, by wzbogacić smak klasycznego biszkoptu. Jest on niezwykle delikatny, lekki i mokry. Z budyniem na bazie mleka, z dodatkiem migdałów, które nadają nieco chrupkości, i kwaśną masą galaretkową komponuje się niezwykle ciekawie. Całości dopełnia miękka polewa czekoladowa. Do tego całość współgra kolorystycznie, co zachęca do sięgnięcia po kolejny kawałek. Przekonajcie się sami!🙂

Składniki:
Biszkopt:
- 6 jajek
- 1 szklanka mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka kakao
- 2 łyżki przyprawy korzennej
Krem budyniowy:
- 500 ml mleka
- 2 budynie śmietankowe
- 250 g masła (u mnie Kasia)
- 2 łyżki cukru
Galaretka:
- 2 galaretki o smaku wiśniowym
- dżem wiśniowy
- 500 ml wody
Polewa:
- gorzka czekolada
- 3 łyżki mleka
Dodatkowo:
- płatki migdałowe
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli na sztywno. Stopniowo dodajemy cukier, cały czas miksując. Następnie wrzucamy po jednym żółtku. Na końcu dodajemy połączone i przesiane suche składniki (mąka, proszek, kakao, przyprawa korzenna). Całość wykładamy do blachy i pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. Po ostudzeniu kroimy na dwa blaty.
W 1/2 szklanki mleka rozprowadzamy budyń w proszku. Resztę mleka zagotowujemy z cukrem. Dodajemy przygotowaną mieszankę i energicznie mieszamy, tworząc gęsty budyń. Studzimy. Masło miksujemy na puch i dodajemy partiami zimny budyń. Wsypujemy płatki migdałowe – można je trochę rozdrobnić.
Galaretki rozpuszczamy w gorącej wodzie. Gdy nieco ostygną, dodajemy dżem wiśniowy i mieszamy. Odstawiamy do stężenia.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Dodajemy mleko i łączymy. Studzimy.
Na pierwszy blat ciasta wykładamy połowę kremu budyniowego. Na to wylewamy stężałą nieco galaretkę. Wykładamy resztę kremy i przykrywany drugim blatem ciasta. Całość polewamy polewą czekoladową.

Źródło: cynamonoweszczescie.blogspot.com